Wiosna
Zboczonym ziemniakom zachciało się prokreacji! Wiosna tętni w spiżarni, jak krew w żyłach!
Zboczonym ziemniakom zachciało się prokreacji! Wiosna tętni w spiżarni, jak krew w żyłach!
Ta sama droga, po torach, w jedną stronę, z każdym kilometrem zbliża, a potem
Dzisiaj przyszedł czas. Zgarniam kaktusy z balkonu, nim przyjdą przymrozki. Koniec października, jakże spektakularny!