Morze, o każdej roku porze. Grudzień
Trudno uchwycić urok czegoś w niepojęty sposób pięknego…
Trudno uchwycić urok czegoś w niepojęty sposób pięknego…
„Krótki prysznic na otrzeźwienie i zasiadłam nad swoimi notatkami do nowej powieści. Metodycznie powyrywałam
W spóźnionym prezencie mikołajkowym, moje opowiadanie, prosto z głowy… Dom stał w ogrodzie. Drzewa
Przygotowania do świąt nie muszą oznaczać frontu robót. Ważne, by nie zabrakło wokół nas
Przypadkiem na nie natrafiłam. To nie są zdjęcia bobasów. To lalki, jak zapewniają
choinka dla „kociarzy” (i …co się komu marzy!) w ten czas przygotowań, pakowania, marynowania, doprawiania,
„Black friday” spędziłam z moimi dziećmi. Nie robiliśmy obłędnych, głupkowatych zakupów. Patrzyliśmy sobie w oczy,
Nie było mnie tu dwa miesiące! Premiera ma lekki poślizg. Ten typ tak
Zima latem. Czemu nie? Mała rzecz, a cieszy. Reklama w tyskim lokalsie. Dziękuję.
Bożejewiczki Brzyskorzystew- poproście znajomego Niemca, by powtórzył (sic!) Niewieścin Zazdrość Zbrachlin Kto podróżuje, ten wie!