
Pamiętna pamięć, i czas…

Babcia Władysława,
prosta kobieta o wielkim sercu i poczuciu sprawiedliwości.
Matka, żona, prawy człowiek.
Dziadek Józef.
Z wykształcenia szewc.
Obuwnik, mam jego papiery mistrzowskie!
Urodzony na wsi, w rodzinie wielodzietnej, miał chyba z dwunastu braci!
Bo jego ojciec, bogaty gospodarz, żenił się trzy razy.
Każda z jego żon zmarła, w połogu.
Dzieci miały przybrane rodzeństwo, i macochy.
Ciocia Teresa, bezdzietna, żona architekta.
Moja matka, Krystyna, artystka, żona ekonomisty Mariana.
Ciocia Urszula, moja matka chrzestna, mama Aliny.
Żona Zbigniewa.
Jeszcze nia ma na świecie najmłodszej Janiny,
urodzi się,
gdy Rosjanie
będą zdobywać Poznań…
???
Dziękuję i pozdrawiam.