Fałat by się nie powstydził!
Na kilka dni przyszła zima. Normalna, z mrozem, śniegiem i słońcem.
Na kilka dni przyszła zima. Normalna, z mrozem, śniegiem i słońcem.
Wiele hałasu o nic, czyli wyprawa po skarb… W drodze mijane żyrandole z
Spacer o tej porze roku bywa ekstremalnym doznaniem, ale styczeń ma cztery tygodnie,
Kochajmy się jak drzewa! Zaniosło mnie dziś do starego sadu.
Ogrody to osobna działka w moim fotografowaniu. I cała historia, związana z bliskimi, pokoleniowo.
Wystarczy kilka kroków, do parku, koło domu. Blade, małe, ale śmiałe! A w nich
SPACER W PEŁNYM SŁOŃCU.
Moje paranoje metamorfozy, katowanie światłem i okruszki grozy. któż bowiem odgadnie
Dzisiejszy spacer był pełen ochów i achów, bo szron pomalował liście, trawę i zwykłość
Portrety liści, nim ich los, się ziści… Do apelu, wystąp. Nim zgnijesz, zmarzniesz, znikniesz,